Kręta droga do dobrego pediatry

Znalezienie dobrego pediatry to problem, z którym wcześniej czy później spotykają się wszyscy rodzice. Można oczywiście korzystać z internetu, przeglądać fora poświęcone lekarzom czy robić wywiad wśród znajomych. Niestety często okazuje się, że ten sam specjalista zbiera tyle samo najlepszych opinii, co najgorszych. I wszystko sprowadza się znowu do eksperymentu na żywym organizmie. Jednak zdrowie, a w szczególności zdrowie dziecka, to nie pole do eksperymentu, dlatego też należy poszukać złotego środka pomiędzy tym, co w internecie, a tym, co w praktyce.

Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na doświadczenie zawodowe lekarza. Warto także przyjrzeć się lekom, jakie wypisuje. Jeśli zbyt często są to antybiotyki, i to zawsze te z wyższej półki cenowej pomimo tańszych (i czasem lepszych) odpowiedników, jest to poważny sygnał alarmowy. Niepokój powinien też budzić brak zdecydowania oraz wyraźny problem z podejmowaniem decyzji. Całkowicie dyskwalifikuje lekarza brak zachowania higieny, np. nieumycie rąk przed przystąpieniem do zbadania dziecka. Niedobrze świadczy o lekarzu także brak komunikatywności i nadmierna lakoniczność („dziecko jest chore, to kaszle”). Jeżeli rodzice sami będą musieli informacje na temat stanu zdrowia dziecka, mogą poczuć się mocno zaniepokojeni i odnieść wrażenie, że coś jest przed nimi ukrywane albo lekarz sam nie za dobrze wie, co dolega dziecku.